Wesele. Rozradowany wujek przechadza się między stolikami z butelką bimbru. Głośno intonuje: Ajajajaj, życie to nie jest bajka. Do życia potrzeba kiełbasy i chleba, a ja mam same jajka. Chociaż weselni…
Kategoria: minimalizm
Wpadła mi do rąk książka Jamesa Wallmana Rzeczozmęczenie. Jeszcze jej nie skończyłam. Ostatnio na kilkunastu co najmniej blogach czytałam o niej opinie. I wszystkie są takie same, że minimalizm, że…
Kiedy chłopaki szaleją przy szpachlowaniu kuchni, ja postanowiłam zabrać się za ogarnięcie garderoby. Chociaż garderoba to w tym przypadku słowo trochę na wyrost. To mały wąski pokój na strychu, który…
Pisałam niedawno, że przy remoncie próbujemy wyznawać minimalizm. Może nie w takiej czystej formie. Bo na minimalizm też trzeba mieć pieniądze, a my cierpimy na ich nieustanny brak. Ale staramy…