Wiem jak ważne jest rozmieszczenie strategicznych punktów w kuchni odkąd zdarza mi się gotować u Teściowej. Nawet nie chodzi o to, że szafki są tam umieszczone na wysokości krasnoludka… Podobno człowiek może przyzwyczaić się do wszystkiego. Ale jej kuchnia jest tak cholernie nieporęczna, że gotowanie tam doprowadza mnie do rozstroju nerwowego.
Ergonomia w kuchni, czyli co gdzie postawić?
Kiedy zdecydowaliśmy o remoncie kuchni, zaczytywałam się w artykułach o ergonomii. Teoria jednak to jedno, a praktyka drugie. Szczególnie, gdy masz do zorganizowania tak cholernie nieustawne pomieszczenie jak nasze. Internetowe porady poszły w kosz, a my zdaliśmy się na Robercika i jego doświadczenie:
- jeśli to możliwe górne szafki zawsze zabuduj pod sam sufit,
- gdzie tylko się da dawaj szuflady,
- szafki cargo – świetnie rozwiązanie organizacyjne np. na przyprawy albo chemię koło zmywarki,
- piekarnik na wysokości wzroku – kobieto, szanuj swój kręgosłup,
- jeśli myślisz ze potrzebujesz 3 gniazdek elektrycznych – zrób 6,
- koło kuchenki zawsze po obu stronach staraj zorganizować się co najmniej 30 cm blatu,
- koło lodówki potrzebny jest blat np. na postawienie zakupów, które masz w niej umieścić,
- nie kończ blatów na ostro, bo jakiś mały człowiek może nabić sobie guza
Kuchnia. Fajne patenty
W kuchni liczy się pomysł i wykorzystane przestrzeni. Sama pakuje wszystko do opisanych pojemniczków i szukam najlepszego z możliwych ustawień, żeby każdą rzecz mieć pod ręką, kiedy tego potrzebuje. Dlatego tak podobają mi się różne ciekawe rozwiązania, które znacznie ułatwiają gotowanie i znalezienie składników.
Świetnym patentem dla mnie był np. plakat z przelicznikiem kuchennym albo tabelka z rozpiską jakie zioła pasują do ryp, wieprzowiny czy ziemniaków.
Mam cichą nadzieję, że kilka z patentów, które co raz znajduje na pintereście uda się zrealizować także w mojej kuchni. Liczy się każda głupota, która może skrócić i ułatwić gotowanie. I nie chodzi mi tu wcale o osławione roboty kuchenne, ale o m.in. odpowiednie ustawienie przyborów potrzebnych do gotowania.
// zdjęcie Elli O.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz